Dlaczego akurarat wybrałam tę rasę?

Od zawsze jestem miłośniczką zwierząt. Po śmierci mojego ostatniego psa długo nie mogłam się zdecydować na kolejne zwierzę. Przeglądałam wiele stron internetowych, aby wybrać taką rasę, która wyglądem i charakterem podpasuje mi i moim rodzicom. Potrzebowałam psa średniej wielkości i przyjaźnie nastawionego do ludzi

Puszek i Tuptuś!

Oprócz wspaniałego psa posiadam również kota Puszka. Puszek urodził się 13.05.2011 roku w piątek. Dostałam go w ramach mojego prezentu urodzinowego od mojej najlepszej przyjaciółki. Jest zwykłym czarno-białym dachowcem. Od zawsze chechował się dużą ciekawością. Jako pierwszy opuścił swoje legowisko i omal nie przepłacił tego życiem. Moja koleżanka znalazła go topiącego się w konewce z wodą. Obecnie jest już dorosłym kotem, ale często zachowuje się jak pies. Mam na myśli,że często chodzi za nami i kładzie się spać w tym samym pomieszczeniu, w którym jesteśmy. Jak był troszeczkę młodszy to zabieraliśmy go do Holandii i spacerował po ośrodku na smyczy. Musieliśmy chodzić tam gdzie on chciał. Obecnie zostawiamy go na wakcje samego, a nasza sąsiadka przychodzi go karmić. Puszek nie lubi jeździć samochodem i chcieliśmy oszczędzić mu stres związany z podróżą. Gdy na naszą posesje wejdzie jakieś obce zwierzę to Puszek je zawsze wygania, nawet jeśli jest to pies. Zaczyna się jeżyć i atakuje psa, drapiąc go po pysku. Nie mogłam uwierzyć mojej mamie, dopóki sama tego nie zauważyłam na własne oczy. Gdy przywieźliśmy Baily musieliśmy bardzo uważać, żeby kot nie zrobił jej krzywdy. Był bardzo wrogo do niej nastawiony. Obecnie toreruje tylko naszego psa, ale nie może zbiżać się do niego, bo wtedy atakuje. Baily traktuje to jako zabawę i potrafią ganiać się po całym podwórku lub mieszkaniu. Posiadam również w domu szynszylę, która nazywa się Tuptuś. Jego również dostałam od koleżnki. Puszek zachowuje dystans od czasu, kiedy Tuptuś wskoczył kotu na grzbiet i ugryzł go w ogon. Szynszyla jest bardzo skoczna i zawsze wypuszczam ją z klatki na smyczy, abym mogła ją złapać. Baily lubi do niej zaglądać.